Są głodne, zaniedbane, muszą oglądać, jak pijany ojciec katuje matkę. Dla wielu matka, to kobieta, która tylko wydała ich na świat. Nie kojarzą jej z dobrocią. Co przeżywają dzieci z patologicznych rodzin? Jak im pomóc? Dlaczego rodzice krzywdzą tak swoje dzieci? Czy naprawdę nigdy nie słyszymy płaczu dziecka za ścianą? |
Nikt nie wiedział jakie mają piekło w domuLos ich nie oszczędzał – awantury w domu wywoływane przez pijącego ojca-tyrana, matka uciekająca przed mężem, były na porządku dziennym. Strach, niepewność, wstyd. Matka ze wszystkich sił starała się ukryć przed światem piekło, jakie działo się za zamkniętymi drzwiami. W szkole też nie wzbudzały podejrzeń » |
Nienawidził mnie już od moich urodzin Kanima - kanima.blog.onet.pl Byłam trzecim dzieckiem swoich rodziców. Dla mamusi wyczekiwanym i upragnionym. Niestety dla ojca od urodzenia znienawidzonym, z jednego tylko błahego powodu, byłam dziewczynką, a nie wymarzonym chłopcem. Odkąd pamiętam, zawsze bałam się swojego ojca, był surowy i zimny. Ja i moje dużo starsze siostry musiałyśmy robić wszystko pokornie tak, jak on chciał i kiedy chciał » |
Nie pamiętam aby mówili mi, że mnie kochają Psycho - jok-2560.blog.onet.pl Moja mama nigdy nie potrafiła sprostać roli żony, ani matki, zaniedbując zarówno ojca jak i nas, dzieci. Pozostawiała nas o bez opieki, jedzenia często do późnego wieczora przesiadując w kawiarniach i wydając na swoje zachcianki ostatnie, ciężko zarobione przez ojca, pieniądze. Do dziś pamiętam, jak ojciec bił mamę » |
Odkąd ma kochankę, nie jest moim ojcem Kwaskowa - nasze-babskie-sprawy.blog.onet.pl Moja mama nadużywa alkoholu, mój tata też pije, ale rzadziej. Ponadto, odkąd wprowadziła się do nas jego kobieta (około dwa miesiące temu) mój tata zrobił się opryskliwy i wredny, jak tylko chcę z nim porozmawiać to mnie wygania, ciągle na mnie krzyczy i robi awantury z błahostki » |
Nawet nie wiedział, że zabrano mu syna Klarka Mrozek - klarka.blog.onet.pl Jasiek słodko drzemał w żłobku. Kasia jechała po niego z pracy… zdarzył się wypadek i Kasia zamiast odebrać Jasia znalazła się w szpitalu, nieprzytomna. Opiekunowie w żłobku nie mogąc się dodzwonić do Kasi na komórkę wysłali pracownika do jej mieszkania. Nikt nie otwierał. Zgłosili to Policji, która bezceremonialnie przysłała pracowników z Pogotowia Opiekuńczego i Jasia zabrano. On był zajęty » |
Bo o to zadbał mój "tatuś" IGlonus - moje2swiaty.blog.onet.pl Zawsze czas przedświąteczny był strasznie stresujący. A wiecie co było najgorsze? Ubieranie choinki! Bo ciągle nas ojciec wyzywał, że źle ją ubieramy. Sprzątanie mieszkania też polegało na tym, by ojciec wyłapał, gdzie został kurz i co jest źle sprzątnięte » |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz